Czy Chrześcijanie podlegają 10-gu przykazaniom?

Witam :)) Zgadzam się w pełni z tym, że poprzez chrzest wchodzimy w nowe prawo - prawo Chrystusa (wiary, miłowania bliźnich), które załatwia całą sprawę grzechu) na rzecz prawa Mojżeszowego. Piszę, dlatego że mocno zastanawiam się, nad tym Rzym 7:6-7. Rozmawiając z kimś kto twierdzi, że nieprzestrzeganie szabatu to grzech próbowałem temu komuś wyjaśnić na podstawie tych fragmentów, że 10 przykazań nas nie obowiązuje ale ta osoba powiedziała mi, że: "i o nie przestrzeganiu szabatu nie wiedziałbym gdyby prawo nie mówiło: nie będziesz pracował...". Czyli wnioskując chodzi o to, że jeżeli w sumieniu człowieka nie musi być pożądliwości (ukazanej jako grzech, chociaż ja uważam że prowadzi do zła [np. spisków] bez względu na to czy Paweł mówi że nie wiedziałby o tym, że to grzech gdyby nie prawo, to i nie musi być wpisane w nasze serce przestrzeganie szabatu ponieważ to z prawa dowiadujemy się, że to grzech. Mam nadzieje, że wyraziłem się w sposób zrozumiały i, że ktoś będzie mi w stanie wyjaśnić błędny sposób myślenia tej osoby albo mój bo ja po prostu nie potrafię, choć wiem, że nie jest to grzech ponieważ inne fragmenty o tym świadczą np. Rz 14:6. Gorąco pozdrawiam.