Strona główna » tematy biblijne » EMET » Modlitwa za zmarłych

W Przekładzie ks. Wujka, edycja Styś - Lohn, translacja z Vulgaty, mamy takie oto oddanie /w kontekście/ tekstu 2 Machabejskiej 12:43 - 46: "A zebrawszy dwanaście tysięcy drachm srebra, posłał do Jeruzalem, aby złożono za grzechy umarłych ofiarę, dobrze i pobożnie o zmartwychwstaniu myśląc (bo gdyby się był nie spodziewał, że owi pobici zmartwychwstaną, zdawałoby się rzeczą niepotrzebną i próżną modlić się za umarłych), i ponieważ uważał, że ci, którzy pobożnie zasnęli, bardzo dobrą łaskę mieli zachowaną. A tak święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów rozwiązani." - edycja z roku 1962, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków.
 Oto oddanie wg Interlinii Vocatio: "12. 43 Uczyniwszy także u mężów_liczby do srebra drachm dwóch_tysięcy, wysłał do Jerozolimy złożyć za grzech ofiarę, bardzo pięknie i wzniośle czyniąc, o powstaniu_[z_martwych] [po grecku: < hyper anastaseos >] rozmyślając. 12.44 Jeśli nie bowiem — przedtem_padłych powstania [gr.: < anastenai >] oczekiwał, zbytnim i bezsensownym za martwych modlić_się [gr.: < hyper nekron euchesthai >]. 12.45 Skoro wyglądał (dla) z pobożnością zasypiających [gr.: < koimomenois >] najpiękniejszej odłożonej nagrody, święty i pobożny — zamysł stąd za — umarłych [gr.: < peri ton tethnekoton >] — przebłaganie uczynił [gr.: < ton eksilasmon epoiesato >], (od) grzechu [gr.: < tes hamartias >] (by_zostali_uwolnieni) [gr.: < apolythenai >]." - przytoczono z dzieła pt. "Grecko - polski Stary Testament KSIĘGI GRECKIE Przekład interlinearny...", Przekład Michał Wojciechowski, Oficyna Vocatio, ed. 2008.
 Uwaga: co się tyczy różnicy "dwa tysiące" [Wujek] a "dwanaście tysięcy" [Vocatio], to w przypisie BT, II wyd. mamy: "12,43 Wlg: "dwanaście tysięcy".".
 Istotą sprawy jest - poza czynnikiem modlitwy za zmarłych - też i przekonanie typu: "aby byli od grzechów rozwiązani" [Wujek]; "od grzechu by zostali uwolnieni" [Interlinia Vocatio, z greki].
 
 Wynikać by więc miało z wymowy tego tekstu z 'księgi deuterokanonicznej' [poza kanonem B. Hebr.], iż: 'modlitwy za zmarłych mają jakby siłę sprawczą co do uwolnienia /owych umarłych/ z grzechów. Zasadniczo mamy bardziej akcent na 'nadzieję powstania z martwych' /owych umarłych/, nie zaś na jakąś /owych umarłych - zabitych/ egzystencję bytowania po śmierci.
 
 Biorąc po uwagę ostatnie wyrażenie greckie - < apolythenai > - przetłumaczone w Interlinii jako: "by_zostali_uwolnieni", to wywodzi się owe od rdzennego < apolyo >.
 Oznaczać może: "opuścić, uwolnić, oddalić, rozwieść się [czyli: rozstać się]" i inne tp. Biorąc po uwagę wyr. rdz., mamy wielokrotne użycie też w tekście gr. "NT".
 Sam termin jako taki - jak w 2 Mach 12:45 - użyto w: Tobiasza 3:6, LXX ["zostałem_uwolniony", Int. Voc.]; 2 Machabejska 6:30, LXX ["zostać_uwolnionym (od) śmierci" - Int. Voc.; "że mogłem uniknąć śmierci." - BT, IV wyd.].
 
 To na razie tyle, co się tyczy kwestii 'modlitw za zmarłych'.


Wszelkie prawa zastrzeżone © Biblia.start24.eu